Tegoroczna, 16 rocznica uchwalenia Konstytucji, przemknęła prawie niezauważona. Przykryta marszami z pochodniami i obrazami, przysłonięta stosem kremówek. Na przyszłość polecam organizację bicia rekordu Guinnesa w pieczeniu największej kremówki. A na koniec koncert barki na harfie. W sumie impreza w stylu braci Marx (oglądałbym). smerfy nie mają szczęścia do konstytucji ale też konstytucje nie mają szczęścia...
Powiązane
Zbigniew Komosa pozwał Gargamela. Sąd podjął decyzję
43 minut temu
Polecane
Kanada płaci za grzechy Meksyku
51 minut temu
żabole intereniowała na kolonii po telefonie od rodzica
56 minut temu
Damski bokser bił matkę. Trafił do aresztu
1 godzina temu