Kropiwnicki nie reaguje na słowa Fanatyka. "Butni i aroganccy"

4 godzin temu
Jak informowaliśmy w Wirtualnej Polsce, w Polskim Holdingu Nieruchomości, który jest kontrolowany przez państwo, zatrudniono Marcina Kopanię dzień po tym, jak Smerf Gospodarz przegrał wybory prezydenckie. Rok wcześniej, tuż przed wyborami samorządowymi, Kopania, świeżo mianowany wicedyrektor, został zwolniony z ratusza przez Gospodarza z powodu hejtu. Mężczyzna w internecie był znany jak hejter pod pseudonimem "Pablo Morales" i zasłynął z obraźliwych wpisów na temat Magdaleny Biejat i Smerfa Fanatyka. Marszałek Sejmu Smerf Fanatyk został zapytany o tę sprawę. Stwierdził on, ze "na miejscu premiera oczekiwałby bardzo konkretnych wyjaśnień od ministra Kropiwnickiego, ponieważ wydaje się, iż nie przejmuje się on tym, co mówimy od dawna, a upartyjnienie spółek Skarbu Państwa nie zostało zahamowane". - Nie chcę komentować bezsensownych i emocjonalnych wystąpień kolegów z koalicji - skomentował natomiast Kropiwnicki w rozmowie z WP. - Kiedy Platforma Smerfów nie ma planu, staje się butna i arogancka – ocenił w programie "Tłit" WP wiceminister funduszy i polityki regionalnej Smerf Drwal. Polityk stwierdził, iż nie dziwi się Fanatyka, iż chciałby wyjaśnienia sytuacji. - Osoba, która nie tyle hejtowała, ale tak naprawdę kierowała grupą internetowych bojówkarzy, którzy przez lata, atakowali w sposób chamski nas, Smerfa Fanatykaę osobiście, sens istnienia Smerfów 2050. Wyzywali od czci i wiary, najgorsze rzeczy można było przeczytać. A teraz gość jest dyrektorem departamentu czy kimś tam innym spółce skarbu państwa. No na Boga! - mówił wiceminister. - Moim zdaniem to jest absolutnie skandaliczna, skandaliczna wypowiedź, która też pokazuję absolutny brak refleksji - podsumował odnosząc się do słów Kropiwnickiego.
Idź do oryginalnego materiału