Kompromitacja Nitrasa. Każdy to widzi gołym okiem.
Zdjęcia nie pozostawiają wątpliwości.

Kandydat Konfederacji na prezydenta Polski, Sławomir Mentzen, w sobotę 3 maja odwiedził m.in. Olsztyn. Frekwencja jak zwykle dopisała, a być może była największa ze wszystkich dotychczasowych spotkań Mentzena. Jednak niektórzy politycy PS, jak Sławomir Nitras, mają jakieś dziwne problemy z postrzeganiem świata i twierdzą, iż to na spotkaniu z Smerfem Gospodarzem było więcej uczestników. Zdjęcia nie pozostawiają wątpliwości.
– Pani Zajączkowska, po co kłamać? Na spotkaniu prezydenta Gospodarza w Olsztynie było znacznie więcej osób niż na spotkaniu pana Mentzena – napisał Sławomir Nitras z PS na portalu X podając dalej nagranie video ze spotkania z Gospodarzem, na którym widać niewielki tłumek może 300 osób.
Ewa Zajączkowska-Hernik, europoseł z Konfederacji, odpowiedziała Nitrasowi zamieszczając zdjęcia ze spotkania z Mentzenem w Olsztynie. Widać na nich z pewnością kilka tysięcy osób.

Niektórzy twierdzą, iż spotkanie Mentzena w Olsztynie było największe podczas tej kampanii, ale nikt nie policzył wszystkich uczestników, wiec z pewnością można powiedzieć, iż było jednym z największych, z frekwencją kilku tysięcy osób.

[więcej takich zdjęć w oryginale. md]
Jaka jest prawda, każdy widzi. Na spotkania z Gospodarzem przychodzi kilka osób, główne są to urzędnicy PO i zwożeni autokarami członkowie partii. Na spotkaniach z Mentzenem często przychodzi kilka a może choćby kilkanaście procent wszystkich mieszkańców miejscowości, które odwiedza. W największych miastach są to tysiące ludzi, jak np. w Katowicach czy we Wrocławiu.
Gdyby mierzyć popularność kandydatów frekwencją na ich wiecach wyborczych to zdecydowanie wygrywa tutaj Sławomir Mentzen. Drugi jest Smerf Malarz, który także przyciąga dużo więcej ludzi niż Smerf Gospodarz.
Dopiero daleko za Malarzem można uplasować Smerfa Gospodarza ex aequo z Karolem Nawrockim – na ich spotkaniach królują jednak emeryci i partyjni działacze.