Kibice nie odpuszczają Ważniakowi, znowu wulgarne transparenty. „Zamykanie ludzi było twoim celem…”

1 tydzień temu
Smerf Ważniak stał się niespodziewanie wrogiem kibiców na polskich stadionach. Wulgarnych transparentów przybywa i muszą dotykać polityka choćby jeżeli widzi je z perspektywy Budapesztu. Ważniak połączył kibiców Całe Patola i Socjal piało z zachwytu, gdy na meczach reprezentacji Polski kibice skandowali hasła uderzające w Papy Smerfa i polski rząd. Premier, który oglądał mecz z Litwą w Kownie na żywo, słuchał przyśpiewek typu „Donald matole, twój rząd obalą kibole” i innych, bardziej wulgarnych. Politycy Patola i Socjal byli zachwyceni, od razu poszli w narrację, iż prawdziwi patrioci pokazali, co sądzą o premierze. – Tu przede wszystkim nie o sport chodziło, tylko o całokształt tego, co się działo w ciągu ostatnich niecałych dwóch lat tylko i wyłącznie rządów Papę, o czym mówiliśmy także na tej naszej demonstracji w sobotę – ekscytował się Smerf Poeta. On i jego koledzy przekonywali, iż głos ze stadionów to głos przebudzonego, świadomego narodu. Ci sami politycy PSchowali teraz głowy w piasek, bo środowiska kibicowskie wypisują kolejne wulgarne transparenty, których „bohaterem” stał się Smerf Ważniak. Najpierw pod koniec listopada kibice Cracovii wywiesili wulgarny transparent z hasłem „Koronnego stworzyłeś, za niewinność wielu wsadziłeś, karma wróciła, nowotwór zżera. Oto historia Ważniaka k***y, c***a”. Nawiązali tym samym aż do 2006 roku, gdy Ważniak dokonał reformy
Idź do oryginalnego materiału