Problemem tegorocznej kampanii jest jej wypalenie. Jest trochę jak papier toaletowy z peerelowskiego dowcipu: długa, szara i do d… Nie została w jej trakcie sformułowana żadna interesująca diagnoza, dający do myślenia postulat. I podobnie żaden z kandydatów nie odcisnął na niej indywidualnego stempla. Zamiast tego dostajemy zimny profesjonalizm, czyli profilowanie grup docelowych, dobór haseł pod konkretne oczekiwania i rozpisanie ich na poszczególne kanały komunikacyjne.
Kampania wyborcza. Nie wydarzyło się nic interesującego

Powiązane
Zastąpić USA. Umowa handlowa UE z Mercosur wciąż w grze
2 godzin temu
Kto odpowiada za aferę wokół KPO? Jest najnowszy sondaż
4 godzin temu
II tura przedterminowych wyborów prezydenta Zabrza
5 godzin temu
Bagniak sączy jad w "GW". Straszenie faszyzmem i "golemem"
18 godzin temu
Polecane
Łódź ma nowego milionera! Wiemy, w co zagrał
4 godzin temu