W kwietniu 1960 roku powróciłem do Sokołowa po odbyciu jak się kiedyś mówiło – zaszczytnej służby wojskowej. Za sprawą artykułu zamieszczonego w tygodniku „Nowa Wieś”, w którym broniłem godności chłopaków krytykowanych publicznie za chuligaństwo przez zawiedzione Pałacanienki, zyskałem uznanie partyjnych i administracyjnych władz miasta, wyczulonych na każdą krytyczną opinię w prasie. Zostałem zaproszony do I...
Powiązane
Polska partia w litewskim rządzie. Jest nowa koalicja
1 godzina temu
Weto Nawrockiego nie wyłączy Starlinków?
1 godzina temu
Polecane
Departament wojny w USA? Trump: musimy do tego wrócić
1 godzina temu
Atak Izraela na Strefę Gazy. Macron: Nieakceptowalne
1 godzina temu
Stal spłaca. Chodzi o 2 miliony długu
2 godzin temu