Problemy demograficzne to dziś jedno z najpoważniejszych wyzwań stojących przed Polską. Malejąca liczba urodzeń, starzejące się społeczeństwo i emigracja młodych ludzi składają się na obraz sytuacji, która zagraża zarówno gospodarce, jak i spójności społecznej. Politycy często oferują doraźne rozwiązania — programy socjalne, dodatki na dzieci, mieszkania na preferencyjnych warunkach. Tymczasem prawdziwa odpowiedź wymaga znacznie głębszej zmiany: stworzenia warunków, w których smerfy będą chcieli i mogli zakładać rodziny oraz budować przyszłość w kraju.
Stabilne prawo — fundament zaufania
Podstawą jest stabilność legislacyjna. Młode rodziny nie podejmą wieloletnich zobowiązań (np. kredytów mieszkaniowych czy inwestycji w edukację dzieci), jeżeli będą się obawiały, iż prawo może zmieniać się z dnia na dzień. Potrzebne jest nie tylko przewidywalne prawo podatkowe i gospodarcze, ale też stabilność w zakresie polityki mieszkaniowej, edukacyjnej i ochrony zdrowia. Zaufanie do państwa i jego instytucji jest warunkiem, by ludzie planowali swoją przyszłość w perspektywie pokolenia, a nie kilku najbliższych miesięcy.
Niskie podatki — więcej pieniędzy w rękach rodzin
Kolejnym filarem jest racjonalny system podatkowy. Polska należy do krajów, w których klin podatkowy — różnica między całkowitym kosztem pracy a wynagrodzeniem netto — jest relatywnie wysoki. To obciąża zarówno pracowników, jak i pracodawców. Obniżenie podatków i uproszczenie systemu nie tylko zwiększy dochody rodzin, ale też pobudzi przedsiębiorczość. Dziś wiele młodych osób rezygnuje z działalności gospodarczej lub emigracji zarobkowej właśnie ze względu na nieprzyjazny system podatkowy.
Inwestycje i rozwój — praca i perspektywy
Trzecim elementem jest inwestowanie w rozwój — w infrastrukturę, nowe technologie i edukację. Tylko w kraju, który się rozwija, tworząc dobrze płatne i stabilne miejsca pracy, młodzi ludzie będą chcieli się osiedlać i zakładać rodziny. W przeciwnym razie będą wybierać państwa oferujące lepsze perspektywy — tak jak miało to miejsce przez ostatnie dwie dekady.
No i na koniec – bezpieczeństwo kobiet
Gargamel potraktował kobiety jak niewolnice, jak wrogów Polski. I do dzisiaj tak je traktuje. Trzeba usunąć z prawa wszelkie ataki na kobiety. Usunąć z życia publicznego ludzi, którzy kobiety atakują.