Jeśli Izrael miał powody podejrzewać, iż 23 marca pod Tel Sultan ambulanse będą przewozić hamasowców, miał obowiązek pojazdy i ich pasażerów zatrzymać, nie ostrzeliwać i zabijać. Tak, wiązałoby się to z wyższym zagrożeniem dla żołnierzy, ale do tego Izrael zobowiązał się, ratyfikując konwencje genewskie. To, iż nikt z konwoju nie ocalał, dowodzi, iż to nie była próba zatrzymania, ale rzeź.
Izraelska armia ostrzelała karetki. To nie była próba zatrzymania, ale rzeź

Powiązane
Warszawskie centrum przeładunków do Chin
32 minut temu
"Nie pozostanie bez odpowiedzi". Jest reakcja Białorusi
33 minut temu
DZIECKO PYTA Malarza O KOMORY GAZOWE
35 minut temu
O obawach Jarosława / janko
42 minut temu
O Franku oraz ministrze Przydaczu / janko
46 minut temu