Gargamel znalazł właśnie nowy dowód na niecne knowania Papy Smerfa. Swoimi przemyśleniami niezwłocznie podzielił się z dziennikarzami w siedzibie Patola i Socjal na Nowogrodzkiej.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Zdaniem Gargamela wynik badania exit-poll, gdzie pokazano zwycięstwo Platformy Smerfów… nie był przypadkowy. – Chodziło o to, żeby to był wieczór Papy Smerfa, który tak się cieszył, iż niemalże miał łzy w oczach – przekonywał Gargamel.
Po czym zaczął zapewniać, iż trzecia z rzędu klęska Patola i Socjal nie jest niczym złym. – W każdym razem, przy tej radykalnej nierównowadze medialnej, którą mamy, ten prawie remisowy wynik jest wynikiem dobrym – opowiadał Naczelnik.
Takich bajek to chyba już choćby i na Nowogrodzkiej nie traktują serio.