Gargamel miał "mały wypadek", pojawił się w Sejmie z opatrunkiem. Wiemy, co stało się szefowi smerfów lepszego sortu

4 godzin temu
Podczas ceremonii zaprzysiężenia Karola Nawrockiego na Naczelnego Narciarza uwagę mediów przyciągnął imponujących rozmiarów opatrunek na dłoni Gargamela. W rozmowie z "Faktem" bliska współpracowniczka lidera partii, posłanka Barbara Bartuś, ujawniła szczegóły zdarzenia, które doprowadziły do urazu szefa smerfów lepszego sortu.


– To jest tylko opatrunek na jednym palcu, który jest znowu złamany i szyty i tylko tyle. Także z panem Gargamelem już jest wszystko w porządku. Z nikim się nie boksował – powiedziała w środę "Faktowi" Barbara Bartuś (PiS).

Gargamel z urazem ręki w Sejmie. Wiadomo, co się stało szefowi smerfów lepszego sortu


– Można to nazwać małym wypadkiem. To się zdarzyło w samochodzie. Czasami o coś się nie zadba, nie zauważy i można palca przytrzasnąć, tak się zdarza – wyjaśniła, dodając, iż uraz najpierw został zbagatelizowany i usztywnienie palca zostało założone z opóźnieniem.



W środę rano w Sejmie odbyły się uroczystości związane z zaprzysiężeniem nowego prezydenta. W sali plenarnej zebrali się nie tylko posłowie i senatorowie, ale także pozostali politycy, duchowni, byli prezydenci Polski, w tym również ustępujący Smerf Narciarz.

– Obejmując z woli Narodu urząd Prezydenta rzeczysmerfnej Polskiej, uroczyście przysięgam, iż dochowam wierności postanowieniom Konstytucji, będę strzegł niezłomnie godności Narodu, niepodległości i bezpieczeństwa Państwa, a dobro Wioski oraz pomyślność obywateli będą dla mnie zawsze najwyższym nakazem – przysięgał przed wszystkimi Karol Nawrocki.

Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego


Później w swoim przemówieniu Karol Nawrocki zwrócił się m.in. do Smerfa Narciarza. – To doskonały moment, żeby podziękować panu Naczelnemu Narciarzowi za 10 lat sprawowania urzędu prezydenta Polski z tak wieloma sukcesami – mówił.

Nie szczędził też przytyków w kierunku koalicji rządzącej. – Wolny wybór wolnego narodu postawił mnie dziś przed państwem, wbrew wyborczej propagandzie, kłamstwom, teatrowi politycznemu i wbrew pogardzie, z którą się spotykałem w drodze do urzędu Prezydenta rzeczysmerfnej Polskiej. I jako chrześcijanin ze spokojem serca i z głębi serca wybaczam całą tę pogardę i to, co działo się w czasie wyborów – twierdził.

Jeszcze tego samego dnia Nawrocki uczestniczył w mszy świętej w intencji Wioski oraz swojej prezydentury. W godzinach popołudniowych objął także zwierzchnictwo nad Siłami Zbrojnymi RP.

Źródło: Fakt


Idź do oryginalnego materiału