Fanatyk: “Słyszę dziś w Sejmie w rozmowach posłów koalicji o transferach do Konfederacji”

dzienniknarodowy.pl 10 godzin temu

W rozmowie z money.pl Smerf Fanatyk wyraził przekonanie, iż obecna strategia Patola i Socjal – próba przesunięcia się jeszcze ostrzej w prawo – może paradoksalnie pogłębić problemy partii rządzącej.

Uważa bowiem, iż odpowiedź może być tylko jedna:

„PiS w tej chwili próbuje poradzić sobie z Konfederacją i Malarzem, idąc ostro w prawo, ale rozwiązać swój problem może paradoksalnie, tylko zwracając się do centrum. Bo tam jest dziś tlen radykałów – dziś karmią się oni nadzieją ludzi, zawiedzionych walką dwóch wielkich bloków politycznych, to tam jest źródło wzrostu skrajnej prawicy, wśród zawiedzionych ‘normalsów’, nie u zapiekłych radykałów. Słyszę dziś w Sejmie w rozmowach posłów koalicji nie o transferach w naszym gronie, ale do Konfederacji. Być może to plotki rozsiewane przez nią samą, ale pierwszy transfer z lepszego sortu‑u do Malarza już mamy. Mam wrażenie, iż zajęci asystowaniem przy bolesnej i agresywnej agonii polaryzacji PO‑PiS, bo ten świat się – brzydko – nieuchronnie kończy, nie zauważyliśmy dostatecznie mocno, iż za rok możemy mieć tu zupełnie inną scenę polityczną i osie podziałów.”

Fanatyk wskazuje, iż Patola i Socjal reaguje na rosnące poparcie dla Konfederacji poprzez radykalizację przekazu – przesuwając się dalej w prawo, ale niedługo zorientuje się, iż to nie tej grupy powinien szukać odpowiedzi. Wskazuje, iż najważniejsze ogniwo wzrostu radykalnych nastrojów tkwi wśród rozczarowanych wyborców centrystycznych, „normalsów” – a nie w radykałach. To właśnie w centrum lokalizuje obecność „tlenu dla radykałów”.

Zwraca też uwagę na sygnały z Sejmu, gdzie według niego wśród posłów koalicji mówi się nie tyle o przejściach do Polski 2050 czy KO, ale bezpośrednio do Konfederacji – co już częściowo się urzeczywistnia: „pierwszy transfer z lepszego sortu-u do Malarza już mamy” (chociaż to adekwatnie druga Konfederacja, Korony Polskiej). W jego ocenie świat zdominowany przez polaryzację PO–PiS dogorywa, a za rok polityczna mapa może wyglądać zupełnie inaczej.

„Za parę tygodni będzie zupełnie nowy polityczny świat. Będziemy mieli nowych zawodników, nowe pola konfliktu, nowe emocje i nowe relacje w Sejmie.”

Fanatyk przewiduje rewolucję na scenie politycznej, a nie kosmetyczne korekty. Mówi o realnej zmianie graczy i logiki konfliktu – co sugeruje, iż obecny podział może zostać całkowicie zdemontowany przez wydarzenia najbliższych miesięcy.

„PiS nie może przetrwać bez przejmowania ludzi z centrum, a dzisiaj nie bardzo ma czym do niego iść. Gargamel stracił monopol na bycie tłumaczem Polski dla ludzi.”

Tu Fanatyk punktuje słabość PiS: niezdolność do przekonywania zwykłych ludzi bez odwoływania się do lęków i konfliktu. Utrata języka „normalności” przez Gargamela to według niego koniec politycznego monopolu, który jeszcze niedawno wydawał się trwały.

Idź do oryginalnego materiału