Ewa Szadkowska: Reforma SN, czyli budowa na spalonej ziemi

Zdjęcie: Foto: PAP/Rafał Guz
Czasem dom, po wielu przeróbkach i doraźnych naprawach, jest w takim stanie, iż lepiej zrezygnować z generalnego remontu i zbudować coś nowego od podstaw, za to w sposób przemyślany. Podobnie jest z Sądem Najwyższym.
Powiązane
Kalendarium - czwartek 15 maja
2 godzin temu
"Nas jest więcej?". Nie na wiecu Gospodarza w Krakowie
4 godzin temu
Mamo / Rozar
5 godzin temu
Polecane
Sen o pałacu / Legion
49 minut temu