Pisarstwo Annie Ernaux bywa obsceniczne. Ale jednak ją czytam. Bycie kobietą bywa odpychające. Ale jednak nią jestem. Przeczytałam u Ernaux o niejakiej Soeur Sourire. Ernaux dowiedziała się tymczasem z „Le Monde”, iż tamta nie żyje. Popełniła samobójstwo, wraz z kochanką. Z najgłupszego, a jednocześnie z powodu o wadze i ruchliwości góry lodowej – z powodu...
Powiązane
Elektrownia jądrowa w Polsce. Ruch ministerstwa
21 minut temu
Prezydenckie Przywództwo. "Polska bowiem dryfuje"
1 godzina temu
Polecane
Moratorium – sabotowanie polowania
1 godzina temu
"Nie bądźmy naiwni". Szef NATO ostrzega sojuszników
1 godzina temu