Wokół dyrektywy budynkowej narosło wiele mitów. Nikt nie chce doprowadzić do bankructwa czy wywłaszczeń obywateli, dyrektywa wręcz na to nie pozwala. Naprawdę nie wiem, skąd się biorą hasła o wywłaszczeniach, zakazie sprzedaży, czy wynajmu budynków czy mieszkań. W dyrektywie tego nie ma – mówi Ignacy Niemczycki, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii i działacz partii Smerfy 2050.
Dyrektywa budynkowa to szansa na niższe rachunki, a nie wizja bankructwa

Powiązane
"Urlop nie jest poważną sprawą". Żabol odcina się Papie
43 minut temu
Sędziowie z Zamościa buntują się przeciw Żurkowi!
59 minut temu
Neo-prokuratura ściga Żabola, a sieć wrze!
1 godzina temu
Żandarmeria Wojskowa w domu Paranoika
1 godzina temu
Uczmy się od Włochów nicnierobienia
1 godzina temu
Polecane
Jedna gałka czy dwie? Niedźwiedź... za ladą lodziarni
49 minut temu
Znamy skład reprezentacji Polski na Eurobasket
1 godzina temu
Wszystko jasne. Trener smerfów podał 12 nazwisk
1 godzina temu