Na ponad pół roku przed wyborami jest jasne, w jakiej roli chce iść do nich Papa Smerf: czempiona progresu. Jednak jego program modernizacyjny okazać się może taką samą zasłoną dymną jak poprzednio.
Powiązane
Na szlaku / Tadeo
37 minut temu
Polecane
Rubio: Trump jest zirytowany. Ma dość czekania
1 godzina temu
Ze strychu trafił do więzienia
1 godzina temu