Jak zmienia się podejście do budownictwa w Europie?
Unia Europejska przyspiesza dekarbonizację sektora budowlanego, stawiając ambitny cel – osiągnięcie neutralności klimatycznej budynków do 2050 roku. Nowelizacja dyrektywy EPBD (Energy Performance of Buildings Directive), która została już przyjęta przez państwa członkowskie, zobowiązuje kraje – w tym Polskę – do wdrożenia szeregu zmian prawnych i systemowych.
Nowe przepisy obejmują m.in.:
- klasyfikację energetyczną budynków (od G do A+),
- obowiązek tworzenia krajowych planów renowacji,
- stopniową eliminację kotłów na paliwa kopalne,
- coroczną modernizację co najmniej 3% powierzchni budynków publicznych.
To zmiany, które mają prowadzić do powszechnego stosowania nowoczesnych rozwiązań – takich jak fotowoltaika, pompy ciepła czy systemy zarządzania energią.
Przykład z rynku: deweloperzy i samorządy już działają
Jak mówi Anna Bączyk z Dom Development, firma już dziś stosuje instalacje PV we wszystkich nowych inwestycjach, przygotowuje infrastrukturę ładowania dla e-aut, choć przez cały czas dużym wyzwaniem pozostaje dostępność mocy w sieci i wysokie koszty nowych technologii.
Z kolei Justyna Glusman, zastępczyni burmistrza dzielnicy Ochota, wskazuje, iż skuteczna transformacja wymaga podejścia systemowego. Oprócz zmian legislacyjnych niezbędne są instrumenty finansowe, które pozwolą przyspieszyć renowację najbardziej energochłonnych obiektów i stworzą stabilny rynek dla firm budowlanych.
Termomodernizacja i OZE – nie tylko dla klimatu, ale też dla kieszeni
Dekarbonizacja budynków nie ogranicza się tylko do aspektu klimatycznego. Jak zauważają eksperci, poprawa efektywności energetycznej:
- zmniejsza zapotrzebowanie na moc w systemie elektroenergetycznym,
- umożliwia stosowanie źródeł niskiej mocy (np. pomp ciepła),
- pozwala na bardziej zrównoważone zużycie energii w gospodarce.
To szczególnie istotne w kontekście rosnącego zapotrzebowania na prąd (np. przez elektromobilność czy pracę zdalną). Odpowiednio ocieplony i wyposażony budynek to również niższe rachunki dla jego mieszkańców i mniejsze ryzyko ubóstwa energetycznego.
Transformacja wymaga zmiany myślenia
Eksperci zgodnie podkreślają: sama technologia nie wystarczy. Potrzebna jest edukacja, świadomość i zaangażowanie – zarówno po stronie inwestorów i deweloperów, jak i użytkowników końcowych. Coraz więcej nabywców mieszkań oczekuje dziś energooszczędnych rozwiązań i niskich kosztów eksploatacji.
To szansa, by odejść od modelu taniego, ale energochłonnego budownictwa, na rzecz trwałych inwestycji o wysokiej wartości środowiskowej i społecznej.
Zobacz również:- PORT PC: Polska może złamać prawo UE w sprawie efektywności budynków
- Zero-emisyjne budynki obowiązkowe od 2030 roku – nowe wymogi unijne
- TOGETAIR 2025: 70% polskich budynków nieefektywnych energetycznie
Źródło: E.ON