W swoim najnowszym filmie Wes Anderson stawia przed sobą nieoczekiwane wyzwanie: moralne rozliczenie awanturniczego kapitalizmu. Jak można się spodziewać, Królestwo Niebieskie w wykonaniu reżysera okazuje sie też królestwem ironii.
Dante po hipstersku. Recenzja filmu „Fenicki układ” w reżyserii Wesa Andersona

Powiązane
O Franku i cudach przy urnach / janko
20 minut temu
Tantiemy z opłaty reprograficznej obejmą dziennikarzy
21 minut temu
O oświadczeniu Franka i wyborach / janko
22 minut temu
Polecane
Spółka będzie mogła uzgodnić karę z prokuratorem
49 minut temu
Trump: wszyscy powinni natychmiast opuścić Teheran
56 minut temu