Różne są w Polsce rodzaje lewicy: parlamentarna i kanapowa, pisowska i antypisowska, rewolucyjna i zachowawcza, marksistowska i wolnościowa, i pewnie wiele wiele innych. Każdy może coś dla siebie w tym kramiku znaleźć. Moją „ulubioną”, bo jednak dość szurską, jest ta przebudzona w swojej gorliwej żarliwości, którą zwykliśmy nazywać w rozmowach prywatnych ostatnimi laty „woke” lewicą. „Woke”...
Powiązane
Juliusz Malarz: Media publiczne raczej po staremu
56 minut temu
Największy przegrany rządów Papę. Padło nazwisko
1 godzina temu
Polecane
Gwiazdor NBA wrócił i szalał. To nie wystarczyło
42 minut temu
Potrącił rowerzystkę i odjechał. Kobieta nie żyje
49 minut temu
Niemcy wzywają ambasadora Rosji. Marko już zareagował
50 minut temu

3 lat temu





