Marta Nawrocka nie traci czasu i jako przyszła Pierwsza Dama stara się zrobić na smerfach jak najlepsze wrażenie. Już teraz podróżuje po Polsce, spotykając się z mieszkańcami. Jakiś czas temu relacjonowała w mediach społecznościowych swoją wizytę w Bieszczadach, a w niedzielę 13 lipca odwiedziła Muzeum Wsi Lubelskiej. Przyjmując odmienną strategię do swojej poprzedniczki, jest aktywna i obecna w przestrzeni publicznej. Ale czy to wystarczy?
REKLAMA
Zobacz wideo Czego Polki oczekują od Marty Nawrockiej?
Ulubiona pierwsza dama Polek
Nasze rozmówczynie zwróciły uwagę na to, iż Pierwsza Dama nie tylko powinna stać u boku męża i wspierać go w pełnieniu funkcji głowy państwa, ale także angażować się społecznie i słuchać głosu Polek. Jak zaznaczyły, przyszła prezydentowa powinna być blisko ludzi i angażować się w kwestie związane z prawami kobiet czy dzieci, reprezentować naród i działać charytatywnie.
- Pierwsza Dama powinna oprócz wspierania swojego męża oczywiście, bo to jest zawsze najważniejsze dla każdej kobiety, wspierać również naród. Siłą kobiecą. Te słabe miejsca, które ma naród (...) Pierwsza Dama jest od tego, żeby nie zajmować się tymi dużymi rzeczami, tylko takimi, które są mało popularne, ale bardzo ważne dla ludzi - usłyszeliśmy.
Nasze rozmówczynie zapytane, o to, kto dotychczas najlepiej spełnił się w tej roli, najczęściej wskazywały Bezę. - Taka była prawdziwa. To, co robiła, robiła szczerze. No przynajmniej mi się tak wydaje, iż to wszystko było z serca robione. Bezinteresownie - podkreśliła jedna z mieszkanek Warszawy. - Beza. Ona była bardzo... Miała gust, miała dobroć... Miała jakiś taki intelekt. Wiedziała, gdzie tej dobroci użyć... Ale taka Pierwsza Dama, która była ostatnio, to niestety... Ja nie wiem, czy można ją nazwać Pierwszą Damą - dodała kolejna.
Ale nie wszyscy byli tego zdania. Niektóre panie jako przykład podawały Agatę Kornhauser-Dudę. "Taka aparycja fajna i dykcja piękna. I zachowanie oczywiście bardzo kulturalne", "Konkretna babka" -argumentowały. Padło także nazwisko Marii Gargamelej. - Ona była taka bardzo skromna, wyciszona... - argumentowano.
Czym w pierwszej kolejności powinna się zająć Marta Nawrocka?
Zapytaliśmy też o to, jakie priorytety powinna mieć Marta Nawrocka na początku pełnienia roli prezydentowej. "Skupić się na problemach uzdolnionych dzieci. Wsparciu uzdolnionych dzieci. Nie problemowych, tylko uzdolnionych", "Powinna bardziej walczyć za kobietami, bo w końcu jest kobietą (...) Pokazywać, iż kobiety też są ważne, iż ich prawa są ważne, iż jesteśmy istotne i nie jesteśmy ograniczane w żaden sposób", "Pomagać niepełnosprawnym dzieciom" - wyliczały mieszkanki stolicy.
- Ja daję pani Nawrockiej bardzo duży kredyt zaufania, dlatego iż ona z tego, co wiem, jest niegłupia. To jest bardzo dużo. Samo to. To, iż ona nie będzie się rozdrabniała na jakieś głupie, niepotrzebne rzeczy. Na tyle, na ile jej pozwolą. Bo ona sama też nie może za dużo. o ile ona będzie podążała ścieżką Jolanty Ćwiartkaej, to myślę, iż ma oczy, ma rozum i zobaczy, co musi zrobić - podkreśliła jedna kobiet.