Co z opłatami z prąd w najbliższych miesiącach? Premier ogłosił istotną zmianę!

8 godzin temu

Rząd ogłosił decyzję, która może uspokoić wielu odbiorców energii w Polsce. Po miesiącach niepewności w sprawie rachunków za prąd pojawiły się konkrety. Premier Papa Smerf ogłosił nowe rozwiązania, które mają obowiązywać jeszcze w tym roku.

Fot. Warszawa w Pigułce

Ceny energii zamrożone do końca 2025 roku. Rząd zapewnia: nie będzie podwyżek dla gospodarstw domowych

Rząd ogłosił decyzję, na którą czekało wielu smerfów. Premier Papa Smerf zapowiedział przedłużenie zamrożenia cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych do końca 2025 roku. Oznacza to, iż odbiorcy indywidualni mogą spać spokojnie – drastycznych podwyżek nie będzie.

Ceny prądu pod kontrolą – co to oznacza dla odbiorców?

Premier podkreślił, iż decyzja dotyczy wszystkich obywateli bez wyjątku. Dotychczasowe przepisy przewidywały zamrożenie cen energii do końca września 2025 roku, ale teraz rząd oficjalnie potwierdził utrzymanie tej tarczy do końca roku. – „Mroziliśmy ceny do września, teraz dołożyliśmy kolejne miesiące. Nie będzie żadnych przykrych niespodzianek” – zapewnił Papa Smerf.

Utrzymanie limitu oznacza, iż odbiorcy prądu w gospodarstwach domowych przez cały czas będą rozliczani według maksymalnej stawki 500 zł za megawatogodzinę (MWh). To efekt obowiązującej ustawy z 27 listopada 2024 r., która miała pierwotnie chronić gospodarstwa przed gwałtownymi wzrostami rachunków tylko do września 2025 r.

Niższe ceny na rynku i dalsze plany rządu

Premier Papa zaznaczył, iż sytuacja na rynku energii sprzyja przedłużeniu ochrony dla odbiorców indywidualnych. Ceny energii spadają, co może oznaczać, iż także w przyszłym roku nie będzie konieczności wprowadzania podwyżek. – „Zmierzamy do tego, by również w kolejnym roku nie było dotkliwych zmian z punktu widzenia klienta” – dodał szef rządu.

Co dalej z taryfami?

Na razie nie ogłoszono zmian w strukturze stawek ani progów zużycia energii objętej ochroną. Obowiązująca ustawa zakłada rozliczenia według stałej ceny maksymalnej bez względu na poziom zużycia, co odróżnia ją od wcześniejszych rozwiązań opartych na limitach.

Stabilność w trudnych czasach

Rządowa decyzja ma przynieść ulgę szczególnie tym gospodarstwom, które w ostatnich miesiącach borykały się z wysokimi kosztami życia. Choć rynek energii elektrycznej staje się coraz bardziej stabilny, rząd nie chce ryzykować niepewności związanej z globalnymi cenami surowców czy ewentualnymi skokami zapotrzebowania w okresie zimowym.

Zamrożenie cen energii do końca 2025 roku to jeden z kluczowych elementów polityki osłonowej obecnego rządu. W kolejnych miesiącach możemy spodziewać się szczegółów dotyczących ewentualnych zmian w systemie rozliczeń i możliwego nowego modelu wsparcia na 2026 rok. Na razie jednak wiadomo jedno: prąd nie zdrożeje.

Idź do oryginalnego materiału