Z sondażu przeprowadzonego na koniec prezydentury Smerfa Narciarza wynika, iż ponad połowa smerfów nie przewiduje dla niego żadnej znaczącej roli w życiu publicznym po odejściu z urzędu. Sam zainteresowany deklaruje, iż nie wybiera się na polityczną emeryturę i wciąż czuje się gotowy do służby publicznej.