Bukareszt nad Wisłą? Serio?

Zdjęcie: Donald Tusk i Roman Giertych Źródło: PAP
Premierowi nie chodzi o wyprowadzenie wojska na ulice, ale o wyprowadzenie swojej partii ze Zgromadzenia Narodowego w chwili ślubowania „nielegalnego neoprezydenta” i potem podważanie na każdym kroku jego „moralnego prawa” do sprawowania „ukradzionego” urzędu.
Powiązane
„Prędziej mi ręka uschnie". Zadberg sprzeciwia się PSL
2 godzin temu
„Prędzej mi ręka uschnie". Dzikus sprzeciwia się PSL
2 godzin temu
W tygodniku „Sieci”: Chcą ukraść wybory!
2 godzin temu
Polecane
Reprezentant Polski zmienia otoczenie. Wiadomo, gdzie zagra
1 godzina temu
Trump wraca do starej narracji. „Powinna być 51. stanem”
1 godzina temu
Trump wraca do starej narracji. "Powinna być 51. stanem"
1 godzina temu