Bochnia. Radni o uchwale krajobrazowej. Spór o banery z prezydentem Nawrockim

4 godzin temu

O zmianach w uchwale krajobrazowej rozmawiano podczas ostatniego posiedzenia Komisji Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Rady Miasta Bochnia. Dyskusję zdominował wątek banerów z wizerunkiem prezydenta Karola Nawrockiego, powieszonych w Bochni po wyborach prezydenckich.

Przypomnijmy: do 15 września mieszkańcy i przedsiębiorcy mogą zgłaszać uwagi do uchwały krajobrazowej Bochni, regulującej m.in. reklamy, ogrodzenia i elementy małej architektury. To konsekwencja uchwały podjętej w kwietniu przez radnych, którzy zdecydowali o rozpoczęciu prac nad zmianą przepisów. Zgłaszano bowiem, iż obecne regulacje są niewystarczające i trudne w egzekwowaniu.

Na razie jeden wniosek…

W programie ostatniego posiedzenia komisji gospodarki komunalnej znalazł się punkt „Realizacja uchwały krajobrazowej na terenie Gminy Miasta Bochnia”.

Sami wnioskowaliśmy, żeby na razie zawiesić egzekwowanie uchwały krajobrazowej do czasu jej zmiany. Do 15 września mają być przyjmowane wnioski, z tego co wiem na razie wpłynął jeden wniosek do zmiany uchwały krajobrazowej – powiedziała radna Jolanta Michałowska, przewodnicząca tej komisji.

Bardzo liczymy szczególnie na uwagi radnych, którzy mogą pomóc skonstruować ten regulamin jeszcze lepiej – zaapelował Wojciech Woźniczka, zastępca burmistrza Bochni.

„Kto powiesił plakaty z Karolem Nawrockim?”

Mam pytanie do wszystkich państwa, ale szczególnie do pana radnego Bryga: czy może pan radny wie, kto w Bochni powiesił plakaty z Karolem Nawrockim? – zapytał radny Leszek Stabrawa.

To nie do mnie pytanie, dlaczego akurat mam wiedzieć? – odparł radny Marek Bryg.

Pana środowisko promowało tego kandydata, stąd moje pytanie – powiedział Leszek Stabrawa, na co Marek Bryg przyznał: – Nie mam zielonego pojęcia.

Te plakaty łamią w sposób spektakularny uchwałę krajobrazową. Wygląda to dosyć dziwnie. Rozumiem, iż pan nie wie, nie ma pan ani pana środowisko z tym nic wspólnego, dobrze rozumiem? – dopytywał Leszek Stabrawa.

Nie wypowiadam się za całe swoje środowisko, wypowiadam się tylko za siebie. Więc mówię: nie wiem nic na ten temat – wyjaśnił Marek Bryg.

Plakaty wyborcze są wyłączone z uchwały krajobrazowej, można je wieszać w sposób dowolny. Natomiast to jest plakat, który został powieszony po wyborach i ten plakat podlega uchwale krajobrazowej, jego nie wolno powiesić niezależnie od tego czy to jest podziękowanie, czy cokolwiek. Można to zrobić w inny sposób, ale nie tak, ponieważ to łamie naszą uchwałę krajobrazową – doprecyzował radny Leszek Stabrawa.

„Zawiesiliśmy egzekwowanie, a nie obowiązywanie”

Jeżeli sami wcześniej apelowaliśmy, żeby zawiesić egzekwowanie uchwały krajobrazowej to uważam, iż te zarzuty są nietrafione. Jak sami tak zawnioskowaliśmy to teraz mieszkańcy mogą robić co chcą i nie ponoszą z tego konsekwencji. Zwracam uwagę jeszcze na jedną rzecz: uchwała jest łamana od wielu lat, nie jest egzekwowana przez urząd miasta. Więc uważam, iż czepianie się w tym momencie o plakaty z Karolem Nawrockim jest niesprawiedliwe. jeżeli chcemy być uczciwi to zabierajmy głos tak jak ja zabierałem głos wiele miesięcy temu odnośnie wszystkich innych reklam, które już wiszą w mieście. Z całym szacunkiem, ale jeżeli teraz obudził się pan akurat w kwestii politycznej to uważam, iż jest to trochę niesprawiedliwe, bo był czas, żeby zwracać uwagę na reklamy prywatnych przedsiębiorców, wtedy tych głosów oburzenia nie było – powiedział radny Patryk Salamon.

Panie radny, proszę wziąć pod uwagę, iż „obowiązywanie” uchwały krajobrazowej i „egzekwowanie” tej uchwały to dwie zupełnie różne rzeczy. Kodeks drogowy obowiązuje, co wcale nie znaczy, iż przekroczenie prędkości egzekwowane jest na każdym kilometrze drogi – to jest różnica pomiędzy obowiązywaniem a egzekwowaniem. My jako radni uznaliśmy, iż zawieszamy egzekwowanie, ale nie zawiesiliśmy obowiązywania tej uchwały. (…) Uchwała krajobrazowa cały czas obowiązuje. Zostało zawieszone egzekwowanie, czyli zwracanie uwagi na nieprawidłowo umieszczone materiały – zwrócił uwagę Leszek Stabrawa.

„Możemy mieć pretensje do samych siebie”

Osobiście uważam, iż tego typu billboardy w ścisłym centrum miasta nie powinny się pojawiać – nie powinno być billboardów żadnych kandydatów. Mówię o ścisłym centrum, Rynek nie jest od tego. o ile są na płycie robione tego typu rzeczy to wszystkie kluby mogą sobie wystawić swoich kandydatów i to jest zrozumiałe. Natomiast tego typu billboardy na takiej powierzchni w samym centrum uważam, iż nie powinno się ich wieszać – powiedział radny Marcin Imiołek.

Nie chodzi mi o to, iż jest kwestia takiego a nie innego billboardu, ale skoro już mówimy o reklamach, to mówmy o wszystkich. Nie skupiajmy się na jednym, drugich czy trzecich. Jest sklep z używaną odzieżą, którego reklama wisi od półtora roku, ewidentnie łamie zapisy uchwały krajobrazowej, do tej pory nic nie zostało z tym zrobione. Nagle się kłócimy, bo jest taki a nie inny prezydent… Nie widzę sensu skupiać się na tych jednych billboardach. Jeśli mówimy na sesji, żeby zawiesić egzekwowanie to tak naprawdę zachęcamy mieszkańców, żeby łamali uchwałę krajobrazową. Niestety tu też jest nasza wina, bo o ile mieszkańcy wiedzą, iż nie ponoszą konsekwencji to mieszkaniec wykorzysta tę sytuację. Nie możemy mieć pretensji do mieszkańców, możemy mieć najwyżej pretensje do samych siebie – ocenił Patryk Salamon.

Uchwała krajobrazowa a kampania wyborcza

Zastępca burmistrza Wojciech Woźniczka stwierdził, iż uchwała krajobrazowa powinna być stosowana także w okresie wyborów.

Chciałbym, żeby element tej dyskusji został wykorzystany do polepszenia uchwały krajobrazowej, ponieważ tu nie chodzi o billboardy, nie widziałem billboardów, chodzi o nośniki 1 m na 2 m, które są rozwieszane na ogrodzeniach. Bez względu na to co jest na tych nośnikach chodzi o prostą rzecz. Sądzę, iż może istnieć ryzyko powstania furtki, iż pewne przekazy mogą być ujmowane na takich formach. Jestem i zawsze byłem zwolennikiem, iż podczas wyborów też powinna być stosowana uchwała krajobrazowa. To jest dla mnie dziwne, iż politycy czy ludzie, którzy się reklamują, twierdzą, iż w tym czasie można łamać uchwałę krajobrazową. Jeżeli obowiązuje cały czas to co jest w tym czasie takiego innego, iż można uchwałę krajobrazową zawiesić – powiedział zastępca burmistrza Wojciech Woźniczka.

Ustawa jest nadrzędna w stosunku do prawa lokalnego, jakim jest uchwała krajobrazowa – zwrócił uwagę Patryk Salamon.

Mentalnie dla ludzi jest to inna sytuacja, bo przez cały czas ma obowiązywać uchwała krajobrazowa a podczas wyborów nie – dodał Wojciech Woźniczka.

Takie jest prawo. Ordynacja wyborcza jest aktem wyższego rzędu nad naszą uchwałą krajobrazową. Natomiast jest jedna kwestia: żeby te nośniki wisiały rzeczywiście do wyborów i w ciągu 30 dni od wyborów, a potem były wszędzie pościągane, a tu niestety… Gospodarz wisiał w Rynku nad arkadami tak długo, do mnie wydzwaniano, żeby to pościągać. Szukałam komitetów wyborczych, które to wieszały i w końcu ktoś to ściągnął – powiedziała radna Jolanta Michałowska.

Idąc dalej tym tokiem rozumowania uważam, iż wszystkie komitety wyborcze powinny mieć możliwość zrobienia sobie briefingu na Rynku czy zaprezentowania, a nie pisania do urzędu miasta o pozwolenie, bo jedni mogą, drudzy nie mogą, trzeci robią gdzieś w polach, na basenie. Mówię o tym, bo to dotyczy tego samego tematu co billboardy. Jest 7-8 komitetów, każdy powinien mieć wyznaczony jeden dzień i mieć możliwość zrobienia tego na Rynku w normalnych warunkach – stwierdził Marcin Imiołek.

Na zakończenie dyskusji zastępca burmistrza Bochni Filip Pach przypomniał, iż uwagi do uchwały krajobrazowej można składać do 15 września i zaapelował do radnych, by informowali o tym mieszkańców oraz przedsiębiorców. Dodał, iż do 21 sierpnia wpłynął tylko jeden wniosek.

Czytaj również:

Bochnia. Będą zmiany w uchwale krajobrazowej? Do 15 września można zgłaszać wnioski
Idź do oryginalnego materiału