Bobry powracają do Wielkiej Brytanii po 400 latach

2 godzin temu
Zdjęcie: Bobry powracają


Dziś rano serwis BBC poinformował o niezwykłym wydarzeniu – w rzece Dyfi sfilmowano bobra. To pierwszy taki przypadek w Walii od setek lat, a przyrodnicy powitali go ze wzruszeniem i entuzjazmem. Wszystko wskazuje na to, iż bobry w końcu tryumfalnie powracają na Wyspy Brytyjskie.

Pierwsza dzika bobrza rodzina?

Walijski przyrodnik i prezenter BBC Iolo Williams relacjonuje, iż otrzymał informację o obecności bobra na odcinku rzeki Dyfi w pobliżu miasta Machynlleth. Gdy dotarł z ekipą na miejsce, na przeciwległym brzegu rzeki faktycznie dało się dostrzec bobra w całej okazałości. Zwierzę było ponoć zrelaksowane, a gdy dostrzegło ludzkie towarzystwo, w spokoju odpłynęło.

Ostatnimi ludźmi, którzy widzieli bobry w Walii byli książęta, którzy je wybili – skomentował Williams, dodając, iż obserwacja ma kolosalne znaczenie dla lokalnego środowiska. Nie wiadomo jednak, skąd przybyło rozsławione w mediach zwierzę, choć okoliczni mieszkańcy twierdzą, iż widzieli choćby kilka osobników na tym samym odcinku rzeki.

Alicia Leow-Dyke z organizacji Wildlife Trust Wales przyznaje, iż już wcześniej zaobserwowano ślady wskazujące na obecność całej bobrzej rodziny w regionie.

Walia walczy o bobry

W sierpniu 2024 r. rząd w Walii zaczął rozważać kwestię objęcia bobrów ochroną, po tym jak krajowe organizacje przyrodnicze zaapelowały o wypuszczenie zwierząt utrzymywanych w ośrodkach na wolność. Aktywiści utrzymują, iż reintrodukcja bobrów może przynieść ogromne korzyści walijskim ekosystemom, poprawiając jakość wody w rzekach i wspierając regionalną różnorodność biologiczną.

Dr Robert Needham z organizacji Beaver Trust stwierdził, iż działalność zwierzęcych inżynierów może pomóc Wielkiej Brytanii odbudować utracone mokradła. Jego zdaniem to szczególnie istotne w kontekście coraz częstszych powodzi błyskawicznych oraz przedłużających okresów letniej suszy. Niestety, bobry w Walii mają też swoich przeciwników, którzy twierdzą, iż tamy zwiększają ryzyko zalewania pól uprawnych, a zwierzęta same w sobie są szkodnikami.

Bobry powracają również do Anglii i Szkocji

Wielki brytyjski comeback bobrów obserwowany jest również w Anglii, gdzie w lutym rząd podjął oficjalną decyzję o reintrodukcji gatunku. Zwierzęta wytrzebione zostały całkowicie przed 400 laty wskutek polowań – ówczesne społeczeństwo wyjątkowo ceniło sobie bobrze skóry i mięso. Z nieoficjalnych statystyk wynika, iż w całej Anglii żyje już ok. 500 bobrów, ale znaczna część z nich trzymana jest w odgrodzonych wybiegach.

Aktualny plan obejmuje kontrolowane wypuszczanie bobrów do środowiska naturalnego nadzorowane przez współpracującą z rządem organizację Natural England. Narodowy Związek Farmerów (NFU) apeluje jednak o prawo odławiania gryzoni, jeżeli ich działalność zacznie zagrażać produkcji rolnej i infrastrukturze.

W ramach pilotażowego projektu reintrodukcji bobrów na rzece Otter w hrabstwie Devon, prowadzonego przez Devon Wildlife Trust, w ciągu ostatniej dekady powstały liczne tamy i żeremia. Nowo ukształtowane siedliska przyciągnęły wiele gatunków m.in. czaple białe, zimorodki, płazy, zagrożone karczowniki ziemnowodne oraz liczne motyle. Lokalny ekosystem odzyskał dynamikę i zaczął tętnić życiem.

W Szkocji reintrodukcja bobrów prowadzona była w latach 2009-2020 i doprowadziła do zbudowania stabilnej populacji ok. 1500 osobników. Program znany pod nazwą Scottish Beaver Trail był jedną z największych takich inicjatyw w Europie. w tej chwili priorytetem jest, aby nie zaprzepaścić naturalnego potencjału. W tym celu w strategicznym dokumencie Scotland’s Beaver Strategy 2022-2045 określono szczegółowe środki monitoringu bobrzej populacji i sposoby zarządzania nią na wypadek gwałtownego rozrostu.

Idź do oryginalnego materiału