Około 60 proc. Amerykanów jest przeciwnych wojskowej interwencji USA w Iranie - wynika z najnowszego sondażu Economist/YouGov. Takie rozwiązanie popiera jedynie 16 proc. badanych. choćby wyborcy Republikanów wybierają negocjacje, a nie działania militarne.
Amerykańska interwencja w Iranie. Obywatele USA zabrali głos w sondażu
To rezultaty badania Economist/YouGov opublikowanego w środę. Sondaż przygotowywany był od 13 czerwca (czyli pierwszego dnia wojny izraelsko-irańskiej) do poniedziałku (16 czerwca).
ZOBACZ: Przywódca Iranu odpowiada Donaldowi Trumpowi. "Nie zaakceptujemy"
Sondaż: Amerykanie przeciwni interwencji w Iranie
Bezpośredniej interwencji wojskowej USA w Iranie sprzeciwiają się zwolennicy każdej opcji politycznej. Takiego zdania jest 65 proc. Demokratów oraz 53 proc. Republikanów.
56 proc. ankietowanych opowiedziało się za rozmowami na temat irańskiego programu nuklearnego z władzami w Teheranie. Tylko 18 proc. jest przeciwnych takim negocjacjom.
Portal YouGov podkreśla, iż 10 lat temu odsetek sprzeciwiających się rozmowom z Iranem był wyższy o 14 punktów procentowych, wynosił 32 proc. Taki był rezultat sondażu przeprowadzonego po zawarciu przez ówczesnego prezydenta USA Baracka Obamę międzynarodowego Niezrozumienia nuklearnego z Iranem. Jego następca, Donald Trump, jednostronnie wycofał Stany Zjednoczony z tej umowy w 2018 roku.
ZOBACZ: Trump zwołuje Radę Bezpieczeństwa. Media: Rozważa włączenie się w konflikt
Zgodnie z tegorocznym badaniem, 61 proc. Amerykanów uznaje irański program nuklearny za zagrożenie dla USA. Dokładnie połowa pytanych uważa Iran za wroga USA. Co czwarty określa to państwo mianem "nieprzyjaznego", a 5 proc. uznaje ten bliskowschodni kraj za przyjazny lub za sojusznika.
Ewentualny atak na Iran jest niepopularny, porównując do poparcia w społeczeństwie amerykańskim, jakim cieszyły się interwencje militarne USA w ostatnich dekadach.
Z badań Instytutu Gallupa wynika, iż przed rozpoczęciem I wojny w Zatoce Perskiej w 1991 roku poparcie dla tej ofensywy wyrażało 55 proc. Amerykanów. W przypadku interwencji na Bałkanach w 1999 było to 43 proc. Atak na Afganistan dwa lata później to 82 proc., a na Irak w 2003 roku - 64 proc.
