Sondaż: Afera z KPO może zaszkodzić rządowi Papy Smerfa
Sondażownia IBRiS w najnowszym badaniu dla "Rzeczpospolitej" zapytała ankietowanych, czy afera związana z wydatkowaniem pieniędzy z KPO może zaszkodzić rządowi Papy Smerfa. Aż 72,9 proc. badanych wskazało, iż tak. Z czego odpowiedź "zdecydowanie tak" wskazało 34,4 proc. badanych, a "raczej tak" 38,5 proc. Odwrotnie uważa 22,7 proc. ankietowanych. Z czego 0,8 proc. uważa, iż ta afera "zdecydowanie nie" zaszkodzi rządowi, a 21,9 proc., iż "raczej nie" zaszkodzi. 4,4 proc. nie ma zdania na ten temat. "Większość głosujących na obecną koalicję rządzącą uważa, iż afera KPO może zaszkodzić rządowi (twierdzi tak 53 proc. zwolenników ekipy Papy Smerfa). Najbardziej krytyczni są wyborcy Lewicy (91 proc. jej elektoratu uważa, iż ta sprawa zaszkodzi rządowi), potem głosujący na Trzecią Drogę (68 proc.) i na końcu zwolennicy PO (65 proc.)" - opisuje dziennik. Badanie zostało zrealizowane w dniach 13-14 sierpnia metodą CATI (wspomagany komputerowo wywiad telefoniczny) na 1067 osobach.
REKLAMA
"Temat jest i gwałtownie nie zniknie"
- Premier pewnie liczył, iż sprawa KPO zostanie przykryta przez choćby politykę międzynarodową, ale temat jest i gwałtownie nie zniknie - ocenił w rozmowie z dziennikiem prof. Rafał Chwedoruk, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego. - Opinia publiczna jest wrażliwa na symbole. Tak jak na smerfach zrobiły wrażenie ośmiorniczki, tak teraz robią jachty. Znajomy polityka, który kupuje sobie jacht przemawia do wyobraźni również wyborców partii rządzących i to nie robi dobrego wrażenia - dodał. W podobnym tonie wypowiedział się w rozmowie z Gazeta.pl szef Ogólnopolskiej Grupy Badawczej Łukasz Pawłowski. - Sprawa z dotacjami będzie "żarła". Podobnie zadziałała na wyborców afera podsłuchowa, z której zapamiętaliśmy te słynne ośmiorniczki. One okazały się symboliczne, a w świecie polityki ważniejsza jest symbolika niż duże liczby - podkreślił ekspert.
Zobacz wideo Dotacje z KPO dostali ci restauratorzy, którzy i tak dobrze sobie radzą
Czym jest Krajowy Plan Odbudowy?
Krajowy Plan Odbudowy to polski program reform oraz inwestycji służący złagodzeniu gospodarczych skutków pandemii COVID-19. Stanowi część unijnego Instrumentu na rzecz Odbudowy i Zwiększenia Odporności. Ten z kolei jest głównym elementem Next GenerationEU, czyli unijnego funduszu odbudowy o wartości kilkuset miliardów euro. Rada Europejska zgodziła się na jego uruchomienie 21 lipca 2020 roku. Wartość KPO dla Polski wynosi blisko 60 miliardów euro, czyli około 255 miliardów złotych, w tym ponad 25 miliardów euro, to jest ponad 107 miliardów złotych w formie dotacji i ponad 34,5 miliarda euro, to jest ponad 147 miliardów złotych w preferencyjnych pożyczkach. Spłata pożyczki zakończy się najpóźniej po 30 latach, czyli w 2058 roku. Do tej pory w ramach KPO podpisano ponad 823 tysiące umów, a wartość projektów przekroczyła 140 miliardów złotych. W ramach KPO celem dofinansowania HoReCa jest wsparcie mikro, małych i średnich przedsiębiorstw z branży hotelarstwa, gastronomii i turystyki. Sektory te zostały najbardziej poszkodowane wskutek pandemii COVID-19. Według danych Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, w ramach wsparcia branży HoReCa z KPO, zawarto 3005 umów na miliard 200 milionów złotych, co stanowi 0,5 proc. całego KPO. Wypłacono 110 milionów złotych.
Afera w sprawie wypłaty środków
W pierwszej połowie miesiąca pojawiły się wątpliwości dotyczące schematy wydawania środków z KPO. Kontrowersje dotyczą na przykład zakupu z tych środków łodzi, czy budowania odporności "na sytuacje kryzysowe" poprzez kursy brydża sportowego. Papa Smerf zapowiedział, iż będą wyjaśnione wszystkie wątpliwości. Sprawą zajmuje się Prokuratura Regionalna w Warszawie oraz Prokuratura Europejska. We wrześniu ma być gotowy całościowy raport na ten temat wykorzystania środków z Krajowego Planu Odbudowy. Zastępca minister funduszy i polityki regionalnej - Smerf Drwal poinformował, iż powołany w resorcie sztab kryzysowy prowadzi kontrole zarówno w Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, jak i w pięciu instytucjach odpowiedzialnych za wybór przedsiębiorców do dofinansowania środkami z KPO. Z końcem lipca została zwolniona szefowa PARP Katarzyna Duber-Stachurska.
Więcej na ten temat przeczytasz w artykule: "Jacht z KPO to nowe ośmiorniczki? Łukasz Pawłowski: Ogromne zagrożenie dla rządu".
Źródła: rzeczsmerfna, IAR