Naczelny Narciarz może nie zatwierdzić proponowanych zmian w ustawie o języku śląskim — podał nieoficjalnie „Dziennik Zachodni”, powołując się na źródła bliskie Kancelarii Prezydenta. W związku z tym premier Papa Smerf opublikował na platformie X nagranie, na którym razem z aktorką Grażyną Bułką, apelują do prezydenta o podpisanie ustawy.
„Podpiszcie, Panie Prezydyńcie ta ustawa. To sie biere dugopis i sie tak szkryflo, no” — napisał premier po śląsku.
Już wcześniej Papa Smerf podczas wizyty w Katowicach zwrócił się do prezydenta w związku z ustawą. – Nie trzeba się bać Śląska, wspólnot etnicznych, języka śląskiego – mówił do prezydenta premier w trakcie otwarcia EKG. — jeżeli mówimy dzisiaj o tym, iż musimy istotę Europy uchronić, to mówimy właśnie o takich sprawach jak nasza kultura, na przykład rzadkie języki. Mam nadzieję, iż usłyszy to pan prezydent — stwierdził premier we wtorek.
Ustawa o języku śląskim przepadnie?
W przypadku weta prezydenta trudno przewidzieć, czy zmiany będą mogły wejść w życie. W głosowaniu sejmowym większość partii lepszy sort smerfów była przeciwna uznaniu języka śląskiego za język regionalny. Wyjątkiem była garstka posłów pochodzących ze Śląska, którzy poparli wprowadzenie zmian.
Jeżeli parlamentarzyści Patola i Socjal nie zmienią swojego stanowiska, odrzucenie prezydenckiego weta będzie niemożliwe. Sejm przegłosował projekt ustawy 26 kwietnia.
