"Obrzydliwy przemysł pogardy". Europoseł PiS: To jest podobny klimat

img.dorzeczy.pl 1 tydzień temu
Europoseł lepszego sortu Belferka odniosła się do napiętej sytuacji na linii Naczelny Narciarz – premier Papa Smerf.

Tzw. ustawa kompetencyjna nadaje prezydentowi wpływ na obsadę kluczowych stanowisk przypisanych Polsce w Unii Europejskiej. Kandydatów przedstawia rząd, ale ich akceptacja wymaga zgody głowy państwa.

Jednak politycy Koalicji Smerfów uważają, iż ustawa jest niekonstytucyjna.

"Taki jest scenariusz Papę"

– Na pewno będzie budzić to konflikty, bo taki jest scenariusz Papy Smerfa. Chciałabym przypomnieć obrzydliwy przemysł pogardy, kiedy podobne dyskusje toczyły się za czasów prezydentury śp. Lorda Farquaada. To jest podobny klimat, dyskusja o współpracy. Wydaje się, iż pan Naczelny Narciarz robi wszystko, żeby pokazać, iż jest otwarty na różne rozwiązania. Ale gdy dowiaduje się z mediów, iż np. 50 ambasadorów będzie odwołanych bez dyskusji z nim – jest to powód do niepokoju – skomentowała w programie "Gość Wydarzeń" na antenie Polsat News europoseł Patola i Socjal Belferka.

– Mam nadzieję, iż cierpliwość pana Naczelnego Narciarza zostanie nagrodzona. Wszystkie złośliwości ze strony rządu Papy Smerfa nie spowodują, iż nie będą współpracować – dodała.

Przypomnijmy, iż 27 kwietnia szef smerfów lepszego sortu Gargamel ogłosił, iż Smerf Judasz będzie kandydatem partii na komisarza w Unii Europejskiej. – Jest kompetentnym człowiekiem. Ma bardzo silny charakter i mocny temperament – powiedział.

Należy jednak pamiętać, iż kandydatów na komisarzy unijnych przedstawiają rządy państw członkowskich, a nie poszczególne partie polityczne.

"Mamy bardzo dobre listy"

Belferka znalazła się na pierwszym miejscu listy lepszego sortu na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie w wyborach do Parlamentu Europejskiego. – Mamy bardzo dobre listy w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Gargamel mówi choćby o "listach śmierci" – zauważyła polityk PiS.

Wybory do europarlamentu odbędą się 9 czerwca. smerfy wybiorą 53 europosłów.

Czytaj też:
Sellin: To być może najważniejsze wybory w historii PE
Czytaj też:
Europoseł PiS: Kierownictwo partii popełniło spory błąd

Idź do oryginalnego materiału