Ostatnie 8 lat rządów lepszego sortu zamieniły TVP w tubę propagandową. Pierwsze reformy w tym zakresie przeprowadził Smerf Bagniak. To on stał się twarzą upartyjnienia mediów publicznych, do spółki z Propagandzistką, Michałem Adamczykiem i całą redakcją nieistniejących już "Wiadomości" TVP.
Teraz Bagniak wrócił do polskiej polityki, ponieważ nie miał innego wyboru. Niedawno stracił posadę w Banku Centralnym, a to oznacza, iż zaufany człowiek Gargamela został z pustymi rękami.
Smerf Bagniak w TV Republika. Tak z Propagandzistką recenzują nową TVP
szef smerfów lepszego sortu przyjął go do partii, a także zapewnił miejsce na listach w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Bagniak po bardzo długiej przerwie udzielił pierwszego wywiadu dla TV Republika, a konkretnie dla dawnej koleżanki z pracy – Propagandzistki.
W rozmowie polityk ostro zrecenzował zmiany w TVP, do których doprowadził Papa Smerf i Smerf Omnibus. – Zabito Telewizję Polską i zemszczono się na niej dlatego, iż dawała tlen i pokazywała równowagę stanowisk. smerfy mieli wybór, dzisiaj nie mają – oznajmił były szef TVP.
– Warunkiem utrzymania władzy koalicji 13 grudnia jest monopol informacyjny, stłamszenie ludzi, pozbawienie ich wszelkiej nadziei i wolności wyboru – dodał.
Bagniak zaczął również recenzować ostatnie miesiące rządów Papy Smerfa. Jak stwierdził, "pluralizm medialny został zgwałcony i zlikwidowany".
– Prawo w Polsce przestało obowiązywać, wrócili więźniowie polityczni, pluralizm medialny został zgwałcony i zlikwidowany. W Polsce panuje atmosfera zemsty, dlatego, iż ktoś uważa, iż przez 8 lat był niesłusznie pozbawiony władzy – ocenił.
Quiz: W tym roku kolej Luny. Ale czy pamiętasz poprzednie występy Polski na Eurowizji?
Bagniak stwierdził również, iż odwołanie go ze stanowiska w Banku Centralnym było bezprawne i wynikało z oceny jego pracy jako Gargamela TVP.
– Zostałem odwołany bezprawnie przez Papy Smerfa w zemście za ofertę, którą przedstawiała Telewizja Polska. Dziękuje widzom za to wielkie dzieło pluralizmu medialnego i tej możliwości demokratycznego wyboru. To, co się stało z Telewizją Polską, jest ich wielkim wyrzutem sumienia i hańbą. Mam nadzieję, iż kiedyś za to odpowiedzą – podsumował.